„Stał się moim pierwszym zauroczeniem.
Później moją pierwszą miłością.
A potem... moim pierwszym zawodem miłosnym.”
Uwielbiałam serię Driven K. Bromberg. Szybkie auta, spora dawka emocji i ogromna przyjemność z zatopienia się w lekturze. Te wieczory z kieliszkiem wina i kolejnym tomem tylko potwierdzały mój wybór kolejnej lektury – najnowszej powieści autorki, choć już nie związanej ze znaną mi serią.
Poznałam Saylor, właścicielkę cukierni. W dodatku poznałam ją w czasie, gdy dostaje zaproszenie od swojego niedawnego ex na ślub. Jego ślub. I to bez niej. W dodatku zaledwie pół roku po tym, jak ona miała zostać jego żona. To musiało zaboleć. W dodatku sama przecież nie pójdzie. I tak oto pojawia się Heyes, znajomy od dawien dawna. Kto by zwracał na to uwagę, że przy okazji jest celebrytą, gwiazdą Hollywood, prawda? A to dopiero początek namiętnej, słodkiej i jakże kuszącej przygody z weselem ex w tle. Pożądanie aż skwierczy pomiędzy bohaterami. Rośnie z chwili na chwilę. I musi po prostu mieć orgazmiczne ujście.
Podsumowując: Przywykłam do książek, gdzie poza romansem, erotykom, dzieje się coś więcej. Niekiedy nawet przesłanie. Co ta powieść wniosła? Na przykładzie Saylor ważne jest uwierzyć w siebie, walczyć o swoje marzenia. To pokazuje ta książka – dążenie do celu i spełnianie kolejnych marzeń jest możliwe, tylko trzeba naprawdę tego chcieć i do tego dążyć. Czytało się przyjemnie. Narracja pierwszoosobowa z obu stron pozwoliła mi spojrzeć na wiele sytuacji okiem obu bohaterów i lepiej zrozumieć zachowania, odczucia. Bardzo przyjemny zabieg. Jednak nie wiem, czy to wina tej książki, czy lekkiego przesycenia taką literaturą, ale… wydawała się przewidywalna, taka zwykła w porównaniu do innych książek autorki. Nie, nie jestem rozczarowana, co spodziewałam się czegoś więcej. Dostałam natomiast przyjemny w odbiorze, słodki romans, idealny na zimny wieczór pod kocem. Ot, lektura na jeden raz, nie pozostająca jednak zbyt długo w pamięci.
Ocena końcowa: 6/10.
Tytuł: Sweet cheeks. Zapach namiętności
Autor: K. Bromberg
Wydawca: EditioRed
Premiera: 2018-03-14
Ilość stron: 429
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz