„Sekret to odmiana kłamstwa. Nie trzyma się ich przed ukochanymi.”
To moje drugie spotkanie z piórem A. Suchockiej i trzeba przyznać, że po raz kolejny podeszłam do książki z lekkim dystansem, obawą tego, co może mnie spotkać. I choć ciężko przeżyłam zakończenie poprzedniego Aktu, tym razem bałam się tego, co może spotkać dalej Lothara.
Mintze wyrusza do Ameryki w nadziei na znalezienie odpowiedzi na tak dużo dręczących go pytań i wątpliwości. I tak oto Lothar trafia do Nowego Orleanu. Niespodziewane spotkanie tajemniczego jazzmana, Thomasa Greenbourgha sprawia, że życie staje się jedną wielką rozgrywką. Kim jest ów młodzieniec? I czy to właśnie on jest odpowiedzią na wszystkie pytania nękające skrzypka?
Podsumowując: Historia ta mnie bardzo zaskoczyła. Pozytywnie trzeba dodać. Spodziewałam się dużo żalu, wściekłości i być może zemsty. Na kim? Tego nie wiedziałam. A spotkało mnie zupełnie coś innego. Pozytywnie zaskakującego. I nie ma co liczyć na jeszcze więcej wampiryzmu. Drugi akt jest jeszcze bardziej emocjonalny od pierwszego. Poznałam Lothara bliżej i nie tylko go jeszcze bardziej polubiłam, ale również wiele rzeczy zrozumiałam. Seria „Daję Ci wieczność” jest niemal cofnięciem się do tego, co niegdyś tak uwielbiałam w literaturze. Kojarzy mi się z piórem Anne Rice, gdy to dla niej wampiry były najważniejsze. Świetna seria. Pełna emocji i tajemnic. Kokieteryjna, uwodzicielska, zaskakująca i bardzo wciągająca. Gorąco polecam.
Ocena końcowa: 8/10.
Tytuł: Twarzą w twarz
Autor: Agata Suchocka
Wydawca: Wydawnictwo Initium
Premiera: 2019-02-14
Ilość stron: 256
Cykl: Daję Ci wieczność
Tom: 2
Koniecznie trzeba przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, ale trzeba zacząć od pierwszego tomu :)
Usuń