sobota, 16 lutego 2019

„Sponsor. Tom II” – K.N. Haner


„Jest tyle zła na tym świecie, że bez przebaczenia i dawania kolejnych szans wszyscy byśmy się tylko wzajemnie nienawidzili.”

Po pierwszym tomie, który przypłaciłam wieloma łzami, mam wreszcie kontynuację i… no właśnie, co tym razem mnie spotkało?

Kalina musi radzić sobie sama ze wszystkim – po wypadku przyszedł czas na żmudną rehabilitację, do tego opieka nad młodszą siostrą i… no właśnie, to serce i wspomnienia, które nie chcą zapomnieć o NIM. Złamana z roztrzaskanymi emocjami stawia kolejne kroki w swoją niewyraźną przyszłość. Nathan też nie ma łatwo – musi sobie wybaczyć i pogodzić się z konsekwencjami własnych działań, a przede wszystkim z utratą osób tak sobie bliskich. Podejmuje kolejne działania mające pomóc, a jedynie przynoszące kolejną falę bólu. Życie jednak jest przewrotne i ponownie się spotykają – Ona i On, złamane dwie dusze, które szukają siebie bardziej, niż by chcieli. Czy wybaczą sobie? Ile są w stanie poświęcić z siebie, by odnaleźć prawdziwe szczęście? I czy tym szczęściem jest bycie razem, czy definitywny koniec?

Podsumowując: Tom pierwszy był dla mnie przeżyciem. Czekałam na niego i zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Jednak to część druga stała się przełomem. Kalina jakby wydoroślała, chociaż odrobinkę. Wypadek i przeżycia zmieniły ją. Powieść emocjonalna i potrzeba znacznie więcej chusteczek, niż z poprzednim tomem. Rewelacja. Nadal uważam, że to najlepsza seria autorki, jaką wydała. Polecam.

Ocena końcowa: 9/10.


Tytuł: Sponsor II

Autor: K.N. Haner

Wydawca: Wydawnictwo EditioRed

Premiera: 2019-02-13

Ilość stron: 416

Cykl: Sponsor

Tom: 2


„Wbrew pozorom nie siła fizyczna świadczy o sile człowieka. To silny charakter i wola walki potrafi czynić cuda”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz