sobota, 5 sierpnia 2017

„Dwór mgieł i furii” – Sarah J. Maas

„Miłość potrafi być trucizną.”

Po przeczytaniu pierwszego tomu, nie mogłam doczekać się dalszych losów bohaterów. Uwiedziona przez Feyrę, z mieszanymi uczuciami do Tamlina i Rhysanda. Jaka byłam szczęśliwa, gdy „Dwór mgieł i furii” trafił w moje ręce. Objętość książki ogromna, prawie osiemset stron czekające przede mną na odkrycie, mapka krain i ta boska okładka. Uwielbiam. Ale co z treścią?

Nie ma Amaranthy. Sprawy pod Górą zostały jedynie w pamięci tych, którzy przeżyli. Feyra uczy się wszystkiego na nowo, próbując radzić sobie z tym, co przeżyła, co poświęciła dla całego Prythianu. U jej boku oczywiście jest Tamlin i przyjaciel Lucien. Chronią ją, dbają o nią. Tak by się mogło wydawać, gdy zamykają ją w złotej klatce. I ta dziwna kapłanka – Iantha. Czy jest zagrożeniem dla związku z Władcą Krainy Wiosny? Jednak wszystko zaczyna się sypać, gdy w dniu zaślubin pojawia się Rhys, Władca Dworu Nocy. Zobowiązania, z jakich trzeba się wywiązać. Umowy, jakie zawarło się pod Górą. Jakie ma intencje? Czas i kolejne strony powieści pokażą. A król Hybernii tylko czeka. Wojna, najprawdziwsza w świecie, czeka. Armie gotowe do walki. Spiski, zdrady i magia. Nagle okazuje się, że Amarantha to tylko przedsmak tego, co czeka bohaterów w kolejnych powieściach.

Podsumowując: Zakochałam się w Rhysandzie i koniec. Im bardziej wczytując się w powieść, tym mocniejszą miałam ochotę rozszarpania Tamlina na strzępy. Nie jest złym bohaterem powieści, co … Dla miłości można poświęcić wiele, ale i poczynić ogromne spustoszenia, popełnić ogromne i niewybaczalne błędy. A konsekwencje tych czynności odczuwać będzie jeszcze wiele postaci, całe Dwory. Powieść jest rewelacyjna. Płakałam nad nią zbyt wiele razy. Wciągnęła mnie. Uwiodła. Pierwszy tom był świetny, ale drugi okazał się jeszcze lepszy. Nie wiem, jak przeżyję trzeci. A ten już niebawem na półkach w księgarniach. Ogromne podziękowanie za Wydawcy za podarowanie nam, czytelnikom, tak dużej dawki dobrego fantasy, za tyle emocji. Uwielbiam. Zdecydowanie polecam. A sądzę, że każdy po pierwszym tomie, sięgnie natychmiast po kolejne. Obok takiej powieści nie da się przejść obojętnie.

Ocena końcowa: 9/10.


Tytuł: Dwór mgieł i furii

Autor: Sarah J. Maas

Wydawca: Uroboros

Premiera: 2017-01-11

Ilość stron: 768

Cykl: Dwór cierni i róż

Tom: 2



„… miłość mogła być zarówno lekiem, jak i trucizną.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz