sobota, 31 maja 2014

Megan Maxwell - "Proś mnie, o co chcesz. Dopóki jestem"


I znów choroba położyła mnie do łóżka. Co jest lepszego na drżące z zimna w gorączce ciało, jak grzeszny Eric? Wiedziałam, że spędzę z nim całkiem udany czas. I nie pomyliłam się. Choć na rynku istnieje wiele już erotyków i tematyka sama w sobie już mi się znudziła - ta książka, a raczej seria, przykuła moją uwagę. Nareszcie bohaterka z charakterkiem, a nie cicha myszka posłuszna na każde skinienie. No dobrze, Jud bywa niesamowicie impulsywna i wielokrotnie miałam ochotę nią ostro potrząsnąć, albo stuknąć bohaterów głowami, by wbić nieco rozumu. Co nie zmienia faktu, że aż miło patrzeć na to całe ich iskrzenie. Chociaż nie byłam pewna - po pierwszym tomie - do samego Eryc'a. Czy był on w pełni dominującym, czy jedynie chciał za takiego uchodzić i lubił swoje drobne perwersje? Z pewnością drugi tom wiele wyjaśnia.

I właśnie z takiej czystej ciekawości sięgnęłam po tom drugi "Dopóki jesteś". Czytałam z zapartym tchem. Z wypiekami na twarzy i uśmiechem w kąciku. A wszystko to w reakcji na kreatywność głównego bohatera. Kłopoty wciąż wiszą nad głowami bohaterów. Niektóre sprawy zostają rozwiązane. Inne jeszcze bardziej się komplikują. Pojawiają się także nowe osoby, które nieźle nam namieszają. Jud wpadnie w pułapkę wydawałoby się bez wyjścia. Jednak sama końcówka... płakałam, i rzucałam przekleństwami w stronę autorki. Jak można tak zakończyć? Tak się po prostu nie robi! Ja wiem, to sprawia, że czytelnik wyczekuje kolejnego tomu. Ale ja do cierpliwych nie należę. Ja chcę poznać ich dalsze losy i to już! 

Grzeszna i niezapomniana. Niesamowicie wciąga, choć nie należy do literatury wysokich lotów. Ale czyta się ją z przyjemnością i o to właśnie w tym wszystkim chodzi. Ma sprawiać przyjemność. Ma odprężać i zniewalać. A być może nawet dla niektórych będzie ona wręcz instruktarzem? Emocjonalna i pełna akcji - nie tylko łóżkowych. Ot, kobieca literatura, w którą Panowie zdecydowanie powinni zaopatrzyć swoje Damy.





Tytuł: Proś mnie, o co chcesz. Dopóki jestem.

Autor: Megan Maxwell

Wydawca: Amber

Premiera: 2014-04-15

Ilość stron: 288

Seria: Proś mnie, o co chcesz

Tom: 2

Lara Adrian - "Edge of Dawn"

Kolejny tom serii Rasy Środka Nocy. Zdecydowanie dla miłośników paranormal romance i urban fantasy. Ciężko ocenić, czy owe dzieło jest rewelacyjne, czy po prostu bardzo dobre. Jest przewidywalne, jeśli chodzi o głównych bohaterów - życie Kellan'a i Miry. Od samego początku wiadomo, jak to wszystko się zakończy. Niespodzianką jednak jest pojawienie się nowego wroga. Tu trzeba przyznać autorce ogromny plus za jej kreatywność tworzenia i nową wizję. Wprowadza bowiem swoich bohaterów, całą Rasę, Zakon i ludzkość w Nowy Świat. Pojawia się nowa broń. Nowy gatunek. Równie niebezpieczny, może nawet i bardziej niebezpieczny niż Starożytni, z którymi dotąd Zakon musiał walczyć. 

Poprzedni tom "Darker of Midnight" zakończył pewien etap w życiu Rasy. Zastanawiałam się, co teraz się stanie. A skoro ich życie wyszło na jaw, spodziewałam się wojny z ludźmi, prowadzenie negocjacji i być może walka z niedobitkami Starożytnych. Ku mojemu zaskoczeniu, "Edge of Dawn" przeskoczył pewien etap. Jest o nim wspomniane w krótkiej notce, od której zaczyna się książka. Pierwszy rozdział staje się zatem pełen zdziwienia, zaskoczenia i ma się niestety poczucie, że coś nas, czytelników ominęło. Nagle maleństwa, które poznawaliśmy w poprzednich tomach, teraz są wyćwiczoną kadrą Zakonu. Zabijają. Są osobnikami dorosłymi. Kolejnym pokoleniem walczącym w obronie swojej rasy, jak i ludzkości. Jednak już od kolejnego rozdziału, szybko przyzwyczaiłam się do owego przeskoku i dałam się pochłonąć historii Miry. A było o czym czytać. 

Książka wciągająca. Zaskakująca. Pełna akcji. Ale i delikatnego erotyzmu. Pomimo tego przeskoku w akcji, straceniu w oczach czytelnika tych wielu lat, które opisane jest jedynie w paru zdaniach, pozycję warto przeczytać i dać się jej porwać. Obowiązkowa dla miłośników serii. Polecana dla osób, które mają ochotę na paranormalny romans wypełniony nie tylko flirtem i erotyzmem, ale i porządną dawką akcji. Nie sposób się od niej oderwać. I już nie mogę się doczekać kolejnego tomu, nie tylko ze względu na Jordan i Nathana, ale także nowej Rasy, nowego wroga Zakonu. 





Tytuł: Edge of Dawn

Autor: Lara Adrian

Wydawca: Constable & Robinson Ltd.

Premiera: 2013-02-01

Ilość stron: 340

Cykl: Rasa Środka Nocy


środa, 28 maja 2014

Hedda H. Robertsen - "Kręci mnie Mads Mikkelsen"

Zmysłowa Seria nie tylko kusi nas okładkami, ale także niecodzienną historią przepełnioną erotyzmem. Tym razem poznajemy młodą dziewczynę, pracownika księgarni, zakochanej w kliencie. Zastanawiam się jednak, czy to oby na pewno jest zakochanie, czy to już obsesja. Przeplatanie się fantazji w głowie dziewczyny z rzeczywistością to istny koktajl nadwrażliwości, nadmiaru wyobraźni i przeogromnej potrzeby bliskości, fizycznej namiętności. 

Przenieśmy się do czasów, gdy rządziły nami jedynie hormony, nad którymi nikt nie potrafił zapanować. Pozwólmy, by zatarły się granice pomiędzy światem wyobraźni, a rzeczywistością. Bowiem do końca nie wiadomo, co faktycznie się wydarzyło, a co jest jedynie wytworem jakże kreatywnej wyobraźni bohaterki. 

I jak tu, po takiej książce, nie patrzeć inaczej na pracowników księgarni? 




Tytuł: Kręci mnie Mads Mikkelsen

Autor: Hedda H. Robertsen

Wydawca: Wydawnictwo W.A.B.

Premiera: 2012-09-26

Ilość stron: 176

Cykl: Zmysłowa Seria






"Kawa. Sekrety baristy"


Tym razem coś dla miłośników kawy - zarówno jako napój, jak i deser. Jeśli kochamy kawę - albo kochają ją nasi domownicy czy goście, a mamy dość zwykłej czarnej lub z mlekiem - ta książka zdecydowanie powinna znaleźć się na naszej półce. Dzięki niej można oczarować gości cudownym smakiem i wyglądem gorących napoi. Dzięki niej poznasz krok po kroku sposoby zdobienia owej kawy. A będzie Ci potrzebna jedynie czarna kawa, trochę spienionego mleka, syrop czekoladowy i odrobina fantazji. Szybko, łatwo i gotowe. A jeśli wykorzystasz dodatkowo przepisy nie tylko na kawowe drinki, ciasteczka, ale i desery - wizyty staną się niezapomniane, a serca zdobyte.

Taka jest prawda. Ja pokochałam tą książkę. Jest cała wyklejona samoprzylepnymi karteczkami wystającymi poza strony z krótkimi notatkami. Dzięki temu potrafię szybko odnaleźć to, czym chcę tym razem oczarować gości i domowników. Nie potrzeba nawet dobrego, drogiego sprzętu. W warunkach domowych także można zrobić cuda. Kawa z ekspresu przelewowego, mleko podgrzane i spienione małym ustrojstwem na baterie. A do tego sos czekoladowy do lodów i deserów kupiony za parę groszy w markecie. I wykałaczka, by te wzory nanieść. Prawdę mówiąc ozdobienie kawy wymaga od nas paru sekund. A efekt i komplementy - niezapomniane. Dla ułatwienia owe wzory nie tylko są opisane w przystępny sposób, ale również przedstawione graficznie krok po kroku. Dzięki temu łatwiej jest wykonać konkretny wzór. Natomiast przepisy na desery nie są zbyt wyszukane. 

Gorąco polecam, bowiem to książka, którą każdy kawosz mieć w domu powinien.






Tytuł: Kawa. Sekrety baristy

Autor: Opracowanie zbiorowe

Premiera: 2012-07-16

Ilość stron: 206

wtorek, 27 maja 2014

Piotr Adamczyk - "Pożądanie mieszka w szafie"


Zdecydowanie gorąca pozycja. Polecałabym ją dla obu płci. Dzięki niej może nareszcie mężczyźni przestaną się wstydzić okazywać prawdziwe oblicze, jak to robił bohater powieści. A kobiety spojrzą na mężczyzn nieco przychylniej, jak na prawdziwą osobę, a nie twardą skałę, o którą się podpieramy, gdy nam źle. To obraz współczesnego mężczyzny, z krwi i kości. Tego, jak pojmuje miłość, czym dla niego są właśnie kobiety. Ciekawy zabieg, bowiem autor i główny bohater to dokładnie ta sama osoba. Dzięki temu staje się nam bliższy. Traktujemy to wręcz jak jego spowiedź, pamiętnik. A on sam przedstawia się nam jako niesłychanie inteligentny i jakże samotny człowiek, zapełniający sobie czas i pustkę przypadkowymi kobietami. Szuka w nich, nieraz nawet na siłę, substytutów uczucia. 

Tak naprawdę to błyskotliwa z lekką nutką erotyzmu powieść o mękach mężczyzny w życiu codziennym. O jego problemach prywatnych i zawodowych, a także dążenie do wyznaczonych sobie celów. Zabawna historia, która nas niekiedy zbulwersuje, ale przede wszystkim uwiedzie i rozbawi. Warta do przemyślenia, bowiem dostrzegamy - dzięki niej - wiele rzeczy, które w życiu codziennym gdzieś zagubiliśmy. Patrzymy oczami autora/bohatera na otaczający nas świat, na ludzi i zaczynamy się zastanawiać, czy my też tak mamy, czy nasi współpracownicy, szefowie i sąsiedzi są właśnie takimi ludźmi?  Jak dla mnie - rewelacja.







Tytuł: Pożądanie mieszka w szafie

Autor: Piotr Adamczyk

Wydawca: Dobra Literatura

Premiera: 2012-09-17

Ilość stron: 288









Shari Low - "Cała nowa ja"


Idealna dla poszukiwaczy kobiecego czytadła. Zwłaszcza, gdy mamy złe dni i potrzebujemy jakiegoś pocieszyciela, choćby właśnie miała być to lekka i przyjemna książeczka. Taki poprawiacz nastroju. Książka pokazująca, że normalność nie jest wcale taka nudna i zła. A stabilizacja jest bezpieczniejsza, niż nieznane jutro. To książka dająca nadzieję wszystkim tym, którzy bezowocnie poszukują drugiej połówki. Zabawna i poruszająca historia dziewczyny, która pomimo licznych wpadek, wychodzi na prostą. A szczęścia szuka wszędzie, tylko nie blisko siebie. 

Polecam gorąco zwłaszcza w te dni, gdy czujemy się źle same ze sobą. Z pewnością poprawi nastrój i ogrzeje nasze serca. 





Tytuł: Cała nowa ja

Autor: Shari Low

Wydawca: Wydawnictwo Remi Katarzyna Portnicka

Premiera: 2011-10-05

Ilość stron: 384





Nora Roberts - "Kwartet weselny"


Na pakiet "Kwartet weselny" składają się: "Portret w bieli", "Posłanie z róż", "Smak chwili" oraz "Miłosne przysięgi". Warto przeczytać je kolejno, dzięki temu żadne z wydarzeń nie zostanie pominięte lub źle zrozumiane. Co prawda każdy tom jest dokładnie o kimś innym, losy wszystkich bohaterów "Kwartetu..." są ze sobą ściśle powiązane i uzupełniają się przez wszystkie cztery tomy. 

Która z nas nie marzyła o idealnym ślubie, białej sukni i cudownym panu młodym? A co, jeśli z owych marzeń można zrobić biznes? W czterech tomach poznasz losy bohaterów, którzy z dziecięcych marzeń przeszli do pomysłu na życie, dobrego biznesu i wielkiej miłości. To także opowieść o dążeniu do celu, nie koniecznie za wszelką cenę i - przede wszystkim - o spełnianiu tych najskrytszych marzeń. Zwłaszcza o ich sile. I o tym, jak z jednego marzenia tworzą się kolejne do zrealizowania.

Ciepła, lekka historia czterech przyjaciółek, które staną się nam bliskie, niczym nasze własne powierniczki serc. To pozycja, którą odłożymy z łezką w oku i uśmiechem na twarzy. Przyjemna. Taka kobieca. Stworzona przez Mistrzynię Słowa Pisanego, Mistrzynię Kobiecej Literatury i Najlepszego Pisarza w rankingu New York Times. A każda jej książka staje się niezapomnianą przygodą, do której trzeba wracać, gdy tylko znów poczujesz się źle. 




Tytuł: Kwartet weselny.
               -   Portret w bieli. 
               -   Postałnie z róż. 
               -   Smak chwili. 
              -   Miłosne przysięgi.

Autor: Nora Roberts

Wydawca: Prószyński i S-ka

Premiera: 2011-11-08



poniedziałek, 26 maja 2014

Marta Obuch - "Łopatą do serca"

W oczekiwaniu na ważne dla mnie premiery, postanowiłam przeczytać coś lekkiego. W zamyśle miał to być romans. Ot, zwykłe poczytadło. Książka, przy której dobrze spędzę czas wieczorem. W efekcie zaczęłam czytać kolejno z każdej lektury po paru kartkach czekając, aż któraś z nich wciągnie mnie od razu w swe sidła. Tak się właśnie stało z tytułową "Łopatą...". I zamiast spędzić miło wieczór, poświęciłam jej całą swą noc. Za każdym razem obiecując sobie, że dojdę do końca pewnej sytuacji i idę spać. Nic bardziej mylnego. Nie potrafiłam się od niej wręcz odkleić. A gdy uśmiechnięta zgasiłam lampkę, okazało się, że  w pomieszczeniu jest już widno. Piąta rano biła po oczach wprost z wściekle czerwonych cyferek zegarka. 

Lekka. Przyjemna. Zabawna. Od dziś zdecydowanie inaczej będę patrzeć na łopaty. Dzięki złożonej narracji trzecioosobowej każdego z bohaterów od osobna, mogłam nie tylko spojrzeć na ten sam problem oczami innych, ale również poznać lepiej wszystkie ważniejsze postacie. Może i jest przewidywalna. Ale zwroty akcji sprawiają, że czyta się naprawdę z zapartym tchem do samego końca, nie mogąc uwierzyć, że to już - że to koniec ich historii. 

Polecam zdecydowanie jako książkę odstresowującą. Taką idealnie na błogo leniwy dzień.






Tytuł: Łopatą do serca

Autor: Marta Obuch

Wydawca: Wydawnictwo Replika

Premiera: 2013-09-03

Ilość stron: 328





"Jeśli człowiek sam siebie nie szanuje, nikt nie uszanuje jego."

"I nie łudźmy się: włażenie ukochanemu do czterech liter kończy się jedynie tym, że oblubieniec zaczyna puszczać bąki."

niedziela, 25 maja 2014

S.C. Stephens - "Bezmyślna"

Dobrze zareklamowana książka przyciągnęła mą uwagę będąc dopiero zapowiedzią. No właśnie - zapowiedzią czego? Ciepłego romansu? Erotyki? Dobrej zabawy i odprężenia? Szukałam ciepłej lektury na wieczór. I jakie było moje zaskoczenie, gdy zobaczyłam w dłoniach już swój egzemplarz. Uśmiech nie schodził z mej twarzy. Objętościowo - niezrównana. Uwielbiam grube powieści, bowiem w nich na ogół wszystko dzieje się powoli, jest czas na chwilę relaksu, ale i czas na dobrą akcję. Okładka "Bezmyślnej" także świadczyła o tym, że spędzę z nią miłe chwile. Otworzyłam ją więc i zaczęłam się oddawać stopniowo chwili.

Jak sam tytuł niestety wskazuje, książka jest naprawdę bezmyślna. Główna bohaterka, Kiera, jest o wiele gorsza od Belli Swan czy Any z "Pięćdziesięciu twarzy...". A skoro ja już twierdzę, że Grey jest lepszy od tej pozycji, to musi coś znaczyć. Bohaterka niby taka nieśmiała i wstydliwa, oblewająca się co chwila rumieńcem, chwilę potem robi takie rzeczy, że miałam ochotę książkę odłożyć. No jak można spać ze swoim chłopakiem, a kiedy on uśnie, wymykać się do drugiego pokoju i uprawiać seks ze współlokatorem? I gdzie wtedy jest ta cała jej nieśmiałość? 

Nudna. Zdecydowanie nie warta swej ceny. I zastanawiam się, jakim cudem relacje Kiery i Kellana mają być rozciągnięte na jeszcze dwie podobnej objętości powieści. Przecież na tej książce wszystko powinno być już zakończone. Poświęciłam na tą lekturkę cały dzień i obawiam się, że był dniem straconym. Chociaż nie - udowodniłam sobie, że są książki gorsze od Greya, choć pięknie wyglądające. I że znów dałam się ponieść impulsowi i magii reklamy. Z pewnością nie sięgnę po kolejne pozycje. 






Tytuł:     Bezmyślna

Autor:    S.C. Stephens

Wydawca: Wydawnictwo Akurat

Premiera: 2014-04-30

Ilość stron: 672

Najbardziej wyczekiwane premiery czerwiec - lipiec 2014

Krótka lista książek, które muszę mieć w swych stęsknionych i jakże spragnionych rączkach:



Premiera:     30 czerwca 2014
Tytuł:           Wybaczenie. Łatwopalni III
Autor:          Agnieszka Lingas - Łoniewska

Miłość ma ponoć wiele twarzy, a autorka już zadba o to, byśmy odkryli je wszystkie choć po części. Czy znów losy Moniki i Jarka staną na ostrzu noża? A może tym razem ich sielanka będzie trwać w najlepsze, a to właśnie losy ich przyjaciół będą się zmieniać jak w kalejdoskopie. Komu się uda? Czy wszystko da się wybaczyć tak po prostu? Przekonamy się już pod koniec czerwca.



Premiera:   18 czerwca 2014
Tytuł:         Nieznajomy
Autor:        Megan Hart

Mieszanka śmierci i życia. Dwie twarze kobiety. A wszystko to, by poczuć, że naprawdę żyję i spełnić swoje fantazje. Czy prawda wyjdzie na jaw? Tak charakterystyczna książka dla pióra Megan Hart, gdzie nic nie jest takie, jakie by się wydawało. A zatem i poczynań Grace nie można jednoznacznie oceniać. Bo za wszystkim zawsze skrywa się jakaś tajemnica.



Premiera:   18 czerwca 2014
Tytuł:         Sztuka uwodzenia
Autor:        Samantha Young

To już trzecia książka autorki na polskim rynku. I nie mogłabym jej nie mieć w swej kolekcji. Ponownie poznamy bohaterów skomplikowanych, próbujących odnaleźć się w naszej rzeczywistości i poradzić sobie z traumą przeszłości. Tym razem dane nam będzie poznać Olivię - kobietę nieśmiałą, skrytą, która potrzebuje pomocy i nie boi się o nią poprosić. Ale czy seks jest rozwiązaniem na wszystko?



Premiera:  12 czerwca 2014
Tytuł:        Jak uwieść wampira (zbytnio się nie starając)
Autor:      Kerrelyn Sparks

Kolejny tom świetnej serii wypełnionej akcją, humorem i seksownymi oraz wiecznie młodymi facetami. Tym razem towarzyszyć nam będzie Zoltan i tajemnicza Neona. Mam tylko szczerą nadzieję, że tym razem autorka na nowo rozwinie swe skrzydła w kreatywnym flircie obu postaci i pokaże, na co ich naprawdę stać. Seksowna i niepowtarzalna. Pozostaje jedynie czekać i przekonać się, czym tym razem nas zaskoczą.



Premiera: 02 lipca 2014
Tytuł:       Ten jedyny
Autor:      Emily Giffin

Czym jest prawdziwa miłość? Wszak nikt nie rozumie tak nas, kobiet, jak właśnie Emily Giffin. Kolejna jej książka przedstawia jakże dobrze nam znane rozterki. Wątpliwości, czy oby nasz ukochany, faktycznie wciąż jest tym ukochanym. I czy zawsze warto ryzykować, czy może żyć w bezpiecznym kokonie? Tego dowiemy się już na początku lipca. Zatem cierpliwości...



Premiera: 04 lipca 2014
Tytuł:       Egzorcyzmy Dory Wilk
Autor:     Aneta Jadowska

Zapowiadają się iście demoniczne czasy. Czarna magia, rytuały, tortury i walka zła ze złem. Ot, zwykły czas dla Dory, prawda? Tym razem jednak będzie sporo Baala, wszak przyszedł czas na zejście do kręgów piekielnych. I Lucuś pewnie się pojawi na proszony obiadek - jego w piekle przecież zabraknąć nie może. Już zacieram rączki i odliczam dni do premiery.


Darynda Jones - "Pierwszy grób po prawej"


Zabawna historia prywatnego detektywa i przy okazji Żniwiarza. Wprowadza nas w świat kryminalnych dochodzeń, zbrodni i wszem obecnych duchów. Kto bowiem jest lepszym świadkiem, niż sam zamordowany? I jak wpleść zeznania ducha w pełni realne śledztwo? Dodatkowo nietypowi bohaterowie gwałtowni, z ciętą ripostą i charakterem sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. Powieść przepełniona zmysłową erotyką, odrobiną magii, sporą dawką niespodzianek i dynamiczną akcją trzymającą w napięciu do ostatnich stron. Pikanterii dodaje także szczypta romansu i tajemniczy obrońca. Czy jest on jednak pozytywną postacią, czy wrogiem?

Świetna. Zaskakująca. Uprzyjemni spędzony z nią czas. Dobrze napisana paranormal romance. Zdecydowanie dla miłośników urban fantasy. A i okładka niesamowicie przyjemna. Ciekawe, co przyniesie kolejny tom. Oby był na równi wysokim poziomie, jak ta pozycja. 




Tytuł: Pierwszy grób po prawej

Autor: Darynda Jones

Wydawca: Papierowy Księżyc

Premiera: 2012-09-10

Ilość stron: 372

Seria: Charley Davidson

Tom: 1







sobota, 24 maja 2014

Rachael Herron - "Serce nie sługa"

Po świetnym pierwszym tomie, od razu sięgnęłam z prawdziwą przyjemnością po kolejną książkę autorki. Naszykowałam sobie od razu kubek aromatycznej kawy i milutki kocyk, by spędzić z nią najlepszy czas, dogadzając sobie zarówno dla ducha, jak i dla ciała. 

I tak się zaczęłam zastanawiać, czy samotność jest faktycznie bezpieczniejsza i mnie bolesna? Naszła mnie taka myśl, jak tylko na nowo odwiedziłam Cypress Hollow, gdzie każda kobieta robiąc na drutach, przeżywa własne problemy z prowadzeniem biznesu, odważnymi mężczyznami i nierdzewiejącą miłością, zwłaszcza tą zapoczątkowaną w szkolnej ławce i trwającą do dziś dnia. Tak siedząc wśród tych kobiet czułam, jak gdybym była tuż obok nich, a w ręku nie trzymała książki o ich losach, a faktycznie druty i włóczkę. Brakowało mi jedynie kota ogrzewającego moje zimne stopy. Ten tom skupił się wokół skomplikowanej Lucy Harrison. Kobiety pełnej skrajności. Z jednej strony jest nieśmiałą miłośniczką książek, prowadzącą księgarnię. Z drugiej natomiast ochotniczką straży pożarnej. Już sam ten fakt sprawia, że chciałam dowiedzieć się o niej jeszcze więcej, kartkując coraz szybciej kolejne strony książki. Nie potrafiłam się oderwać. Poza oczywiście chwilami, gdy sięgałam po kolejną chusteczkę dla otarcia łez.

Cudowna. Ciepła i pełna humoru. Idealnie kobieca. W sam raz na chłodne, samotne wieczory.




Tytuł: Serce nie sługa

Autor: Rachael Herron

Wydawca: Prószyński i S-ka

Premiera: 2012-09-25

Ilość stron: 392

Seria: Cypress Hollow




"Samotność jest bezpieczniejsza. I mniej bolesna."

Kasia Bulicz - Kasprzak - "Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna"


W przeszłości każdego z nas są rzeczy, o których chcielibyśmy zapomnieć. A najlepiej udawać, że nigdy to się nie zdarzyło. O rozmowie natomiast mowy nie ma. A gdyby tak zostawić to wszystko za sobą i po prostu wyjechać? I to wcale nie byłabym ucieczka. Jedynie sposób na poradzenie sobie z problemami. Wszak nowe miejsce, nowi ludzie, pomagają zapomnieć. Jak ktoś kiedyś powiedział - zmiana otoczenia, to także zmiana spojrzenia na świat, problemy i ludzi. Coś w tym jest... 

Książka jest historią o powrotach. O wywróceniu życia do góry nogami. I o niespodziankach, rodzinnych sekretach i jakże wścibskich sąsiadkach. Ale także o odnalezieniu prawdziwej przyjaźni, czy poświęceniu dla innych. Tutaj nie znajdziemy ucieczki z dużego miasta na wieś, jak to w innych książkach. Tym razem jest to właśnie powrót bohaterki na "stare śmiecie". Do miejsca, z którego kiedyś wyjechała i nie planowała swego powrotu. Ale miejsce, jak i ludzie, zaskakują bohaterkę. I z czasem zauważa, co jest dla niej najlepsze, a także gdzie chce żyć. 

Idealna pozycja na wieczory pod kocem. Uśmiech na twarzy gwarantowany. 




Tytuł: Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

Autor: Kasia Bulicz - Kasprzak

Wydawca: Nasza Księgarnia

Premiera: 2012-09-19

Ilość stron: 288

Cykl: Babie Lato







Jakub Ćwiek - "Chłopcy"


Okładka przyjemna. Ot, motocykle i ludzie w skórach. A wiedząc, jak cięty język ma Jakub Ćwiek, nie miałam wątpliwości przed nabyciem tej pozycji. I cóż my tu mamy - Nibylandię jako stary, zardzewiały lunapark. Brzmi interesująco. Wszak w świecie stworzonym przez autora wszystko jest możliwe. A jeśli dorzucimy do tego gang byłych towarzyszy Piotrusia Pana ubranych w skóry, jeżdżących na harleyach pod wodzą Dzwoneczka, historia nabierze rozpędu złożonego z humoru, ostrego języka i dobrej zabawy. Odkryjmy zatem w sobie te dziecko, które nigdy nie chciało dorosnąć. Pozwólmy się porwać historii tak niesamowitej i niezapomnianej, że nie będziemy w stanie się z niej wydostać. I ów Dzwoneczek - mała istotka uwielbiająca kopać mężczyzn pomiędzy ich nogami. Czyż nie brzmi cudownie?

Pozycja obowiązkowa dla miłośników polskiej fantastyki oraz osób, które uwielbiają powieści Jakuba Ćwieka i - jak sam autor stwierdził: "... skończyły się czasy pieprzenia z bogami, nastał czas Zagubionych Chłopców". 






Tytuł: Chłopcy

Autor: Jakub Ćwiek

Wydawca: Sine Qua Non

Premiera: 2012-11-07

Ilość stron: 320






Alexandra Ivy - "Zachłanna ciemność"


Seria Strażnicy Wieczności z pewnością spodoba się wszystkim miłośnikom wampirów, paranormal romance oraz dobrego i jakże kobiecego urban fantasy. Mamy tu wspaniałych, silnych i nieśmiertelnych wojowników, obrońców ludzkości z zamiłowaniem do picia krwi. Mamy także ich wrogów, złe elfy, dżiny, Morganę i Avalon. Jednak to także powieść o sztuce wyboru, życiu wiekami i patrzenie na przemijający świat. Borykanie się z jakże ludzkimi problemami przemijania, walki o lepsze jutro i przełamywania własnych barier, problemów. To także próba znalezienia swojego miejsca w otaczającej rzeczywistości i próba pogodzenia się z przeszłością.

W siódmym tomie mamy także trudne wybory. Walkę Tane'a pomiędzy rozsądkiem i rozkazami, własnym dziedzictwem, a głosem serca i żarem, pasją oraz fantazją. To historia zbrodni zmienionej w namiętność. Historia rodziny zmienionej w największych wrogów. A wszystko to otulone tajemnicą, magią i erotyzmem. 




Tytuł: Zachłanna ciemność

Autor: Alexandra Ivy

Wydawca: Amber

Premiera: 2012-09-25

Ilość stron: 320

Seria: Strażnicy Wieczności

Tom: 7




Megan Hart - "Trzy oblicza pożądania"

Druga książka autorki, która wpadła mi w ręce. Zapowiadało się interesująco. Wszak mowa o trójkącie małżeńskim, a to już brzmi pikantnie. Zatem nie miałam żadnych wątpliwości, że owa powieść stanie się dla mnie wyjątkową i niepowtarzalną. Zwłaszcza biorąc pod uwagę styl i język pisania autorki.

Zdecydowanie powieść skierowana do w pełni dorosłego czytelnika. I nie mówię tu o samej kwestii pełnoletności, co dojrzałości emocjonalnej. W innym przypadku może zostać nie zrozumiana do końca. To książka o poszukiwaniu siebie, radzeniu z problemami dnia codziennego, a także walką z rodzinnymi sekretami i alkoholizmem. To także pozycja o trudnej miłości zarówno w małżeństwie, jak i poza nim. Wszak czy warto postawić wszystko na jedną kartę? To odpowiedź na pytanie, czym jest dla kobiety wprowadzenie do sypialni kolejnej osoby. Czy to początek wspaniałej przygody, czy może koniec małżeństwa? I czy warto postawić na rozsądek i stabilizację, czy może zaryzykować niepewną przyszłość pełną uniesień? 

To nie jest książka o znudzonym małżeństwie. Ani nawet o nieudanym związku. Poznajemy bohaterów jako wspaniały duet, jaki tworzą. Kochają się. Spędzają razem wspaniałe chwile. Nic, przynajmniej patrząc z boku, nie wskazuje, dlaczego mieliby wprowadzić do sypialni i do ich wspólnego życia, osobę trzecią. Przyjaciela. I to jakiego...

Ponownie Megan Hart udowodniła, że choć pisze książki erotyczne, niosą one za sobą pewien przekaz. Nagle kolejne sceny łóżkowe przestają mieć znaczenie, bowiem przełamywanie barier bohaterów staje się o wiele ważniejsze. Pokochałam tą książkę i stawiam na półeczce powieści, do których będę wracać.






Tytuł: Trzy oblicza pożądania

Autor: Megan Hart

Wydawca: Mira

Premiera: 2012-10-03

Ilość stron: 416

Rachael Herron - "Kocha, nie kocha"

Pierwszy tom pełnej ciepła i humoru historii kobiety dotkniętej przez los, która rzuca wszystko i przenosi się do małomiasteczkowego świata. Swoją drogą zadziwiające, że ludzie uciekający przed problemami zawsze trafiają do takich małych miasteczek, gdzie ludzie są uprzejmi, mili, wścibscy z tą całą swoją dobrocią, a nie na przykład ucieczka do innego dużego miasta, gdzie człowiek może być w pełni anonimowy. Z drugiej strony sama w przypadku sporych problemów jadę na plażę, by "przemyśleć" i naładować baterie do dalszej walki o lepsze jutro.

Powieść cudowna. O dążeniu do spełnienia najskrytszych marzeń i odszukiwaniu swojego miejsca na nowo, choćby owa droga pełna była nieprzewidzianych zakrętów. Znajdziemy tu nie tylko dobrosąsiedzkie życie, uroczych farmerów i mężczyzn niczym z plakatów, ale także kobiety z siłą charakteru oraz ... robótki ręczne. 

Doskonała powieść na samotne wieczory. Pełna emocji. Trzymająca w napięciu. Rozbudzająca marzenia. Dająca także nadzieję, że czasem warto nie tylko marzyć i śnić, ale ruszyć się i spełnić to, co byśmy tak chcieli. 




Tytuł: Kocha, nie kocha

Autor: Rachael Herron

Wydawca: Prószyński i S-ka

Premiera: 2012-06-21

Ilość stron: 416

Seria: Cypress Hollow

Tom: 1

czwartek, 22 maja 2014

Sherrilyn Kenyon - "The Guardian"

Kiedy człowiek chory leży cały dzień, wypoczywa na ogół, albo śpi otumaniony lekami. A co ja mogę robić? Grunt, to nie tracić czasu. A skoro już leżę i ruszać się nie mogę, to powinnam czytać. Przynajmniej do czasu, gdy gorączka nie sprawi, że tekst się zacznie rozmazywać. Wówczas włączam jakże cudowny wynalazek - syntezator mowy IVONA. I choć na ogół nie lubię książek w jej wersji, tak czasem się przydaje, gdy oczy już nie potrafią odczytywać treści.

A mając tyle czasu, wróciłam stęskniona do książek Pani Kenyon, a zwłaszcza do Dark Hunterków, których tak niegdyś uwielbiałam. Początkowo czytałam tom za tomem, w wyznaczonej przez autorkę kolejności. Później jednak zauważyłam, że owa seria dzieli się jak gdyby na trzy: Dark Hunter, Were Hunter oraz Dream Hunter. I tych ostatnich najchętniej omijałam. Jakoś do mnie nie przemawiali. Za to uwielbiałam tych Dark i Were. Stąd też pewne przeskoki w czytaniu. I choć każdy tom jest o zupełnie kimś innym, w dalszym tle widać jednak postacie z poprzednich tomów lub z przyszłych. Dzięki temu wracają nasi dawno już pomijani bohaterowie. Pojawiają się nowe postacie, o których więcej dowiemy się za parę następnych części. Dobry zabieg, o ile ktoś czyta w prawidłowej kolejności. W innym przypadku może nagle się zdziwić, jakim cudem ten i tamten bohater wylądowali w takim, a nie innym świecie.

Co do samej książki - tom 20 Dark Huner, zgodnie z oficjalną stroną autorki oraz tom 5 z serii Dream Hunter. Opisuje losy Setha - Egipcjanina oraz Lydię - Katagariańską Łowczynię Snów. Ich losy przeplatają się w bardzo niecodziennych okolicznościach. Dwie postacie stojące po dwóch stronach barykady, nagle muszą razem stawić czoło wspólnemu wrogowi - śmierci. I choć obojga ścigają zupełnie inne frakcje, wynik może być tylko jeden - śmierć lub niewola. I tak naprawdę poznajemy oba. Tym razem nie tylko dane jest nam ponownie spotkać się z greckim panteonem, ale przede wszystkim także z panteonem egipskim. Zaraz po przeczytaniu miałam ochotę wrócić do mitologii obu panteonów, by przypomnieć sobie kto był kim i co się z nim stało. Autorka ponownie pokazała swoją ogromną wiedzę odnośnie mitologii, ale także kreatywnie stworzyła oba światy i zmieszała je z naszą współczesnością. 

Książka wciąga. Zniewala. Nie sposób się od niej oderwać. Sposób tortur przedstawiony bardzo obrazowo. Jeszcze długo po jej przeczytaniu zastanawiałam się, jak musiał wyglądać ów knebel, który tak krzywdził Setha. Wujek google niewiele mi w tym pomógł, ukazując różne kneble, ale nawet nie zbliżył się do tego, który opisała autorka. A może moja pomysłowość nie jest aż tak duża? Naprawdę dobra książka. Minusy? Oczywiście, że są. Końcówka - jak dla mnie - zbyt przyspieszona. przez to czytelnik przeskakiwał pomiędzy wydarzeniami nie rozumiejąc, jak do tego faktycznie doszło. Opisane są efekty, a nie dojście do nich. Albo skończyła się pomysłowość, albo czas. Ale brakowało mi tego dojścia do pewnych decyzji i sytuacji. Poza tym to zdecydowanie dobre odprężenie. Czekam na kolejne tomy :)

Tytuł:              The Guardian
Autor:             Sherrilyn Kenyon
Wydawca:     St. Martin's Paperback
Premiera:        2011-11-01
Ilość stron:    345

Cykl:      Dark Hunter
Tom:      20

Cykl:      Dream Hunter
Tom:      5

wtorek, 20 maja 2014

Goodgirl - "Suka. Z pamiętnika masochistki"

Goodgirl - pseudonim artystyczny blogerki, która postanowiła wydać nareszcie na rynku polskim swoją książkę. Ale kto spodziewał się pikantnych szczegółów z życia autorki, będzie rozczarowany. Opisała ona jednak realia świata BDSM i wiele aspektów z życia jego członków. W przejrzysty sposób dokonuje porównania realiów polskich i amerykańskich. Oczywiście pikanterii dodają książce tak zwane slajdy z namiętnika, czyli krótkie wycinki z życia autorki. Są one jednak tylko w celu potwierdzenia pewnych zachowań, tez, czy własnych obserwacji. 

Obowiązkowa literatura dla początkujących, wchodzących dopiero w świat BDSM. Uważam jednak, że i starsi bywalcy tego światka z chęcią sięgną po ową lekturę - w ramach przypomnienia sobie, a i pewno z czystej ciekawości spojrzenia niewolnicy na tak, wciąż w naszym kraju, kontrowersyjny temat. 

Dla mnie jest to jedynie zaspokojenie ciekawości. Dokument porównujący rozwinięty w tej kwestii amerykański świat, i temat tabu w Polsce. Być może w przyszłości zmieni się to i u nas. Teraz jednak takie książki czyta się ukryte pod kocem czy poduszką. Znajdziemy tu także interesujące zdjęcia, jako mała odskocznia od treści.

Tytuł:                   Suka. Z pamiętnika masochistki.
Autor:                  Goodgirl
Wydawca:           Wydawnicwo Replika
Premiera:             2010-08-26
Ilość stron:         160

A.J. Gabryel - "Facet na telefon"

Głośna i nieco kontrowersyjna książka bloggera Adama Grzesznika, znanego jako luksusowa męska prostytutka. Owa pozycja to dobra proza łamiąca wiele stereotypów, poruszająca tematy tabu, dotąd niespotykane w rodzimej literaturze. Zresztą sam Adam mówi o sobie jako niezmiernie zawstydzony autor i nieprzyzwoicie bezwstydny bohater. Coś w tym jest, prawdę powiedziawszy. Nie do końca opowiada o światku prostytucji w stolicy, co jedynie relacjonuje wybrane przez siebie przygody z klientkami. Zdradza ich sekrety, fantazje zarówno kobiet, jak i mężczyzn. To obraz bogatych Polek, kobiet świata biznesu i finansów, czy nawet znudzonych żon - które płacą za to, by mogły być naprawdę sobą. To także wgląd w męską psychikę, potrzebę i najskrytszy świat fantazji. Bowiem na tym właśnie opiera się cała książka - na spełnianiu własnych marzeń. Grzesznik zatem staje się ich odskocznią od życia codziennego, od wyścigu szczurów, czy bycia kurą domową. Czy wolno nam jednak ich oceniać? Poznajemy ludzi, którzy gdzieś w tym wszystkich zagubili się w rzeczywistości, nałożyli maski i zapomnieli, kim są naprawdę. A za sporą kwotę Adam pomoże im w realizacji każdej fantazji. 

Niesamowita. Wciągająca. I dająca do myślenia. Przynajmniej ja nie skupiłam się jedynie na jej erotycznym przekazie, co na samych bohaterach - kim są, jacy są i dlaczego robią to, co robią. Naprawdę dobra książka i polecam do przemyślenia każdemu.

Tytuł:                              Facet na telefon
Autor:                            A.J. Gabryel
Wydawca:                     Wielka Litera
Premiera:                         2012-07-11
Ilość stron:                     336

Vina Jackson - "Osiemdziesiąt dni żółtych"

To nie jest romans z pieprzykiem - to sam pieprz z odrobiną romansu. Książka zdecydowanie NIE dla wielbicieli całego Greya i jego pięćdziesięciu twarzy. To prawdziwy świat BDSM. 

Co ma zatem wspólnego Vivaldi, skrzypaczka, nimfomanka i świat londyńskiego mocnego erotyzmu? Takie książki jeszcze na polskim rynku nie było. Lekka nutka romansu, praktycznie marginalnie jedynie pociągnięta. Odpowiednio wyważony erotyk z dobrymi elementami BDSM. I bohaterowie - idealnie wykreowani, wiedzący czego i jak chcą. Dodatkowym plusem są zdecydowanie podane w książce faktycznie istniejące strony internetowe, miejsca i kluby. Wszystko dla znawców tematu. Wszak pisany przez duet autorów, którzy znani są w Londynie w świecie wyuzdanego seksu.

Wciąga. Zniewala. Wręcz uzależnia. Jeśli spodoba Ci się ten tom, nie załamuj się - masz przed sobą jeszcze pięć kolejnym pozycji napisanych przez ów duet i utrzymanych w tym samym klimacie. Zdecydowanie książka dla osób chcących czegoś więcej niż klapsa dawanego przez mężczyznę w garniturku. To książka bowiem o pełnym wyzwoleniu, pełnym poddaństwu i niesamowitej kreatywności.

Gorąco polecam.

Tytuł:              Osiemdziesiąt dni żółtych
Autor:              Vina Jackson
Wydawca:       Wydawnictwo Amber
Premiera:            2012-10-02
Ilość stron:       320
Seria:               Osiemdziesiąt dni
Tom:                  1

niedziela, 18 maja 2014

Ilona Andrews - "Magic Rises"

Szósty tom przygód Kate Daniels i Currana. Kobieta o magicznej krwi i z dużym mieczem oraz on - pan i władca, w dodatku lew. Czego chcieć więcej? Ano właśnie... jeśli mamy już tą parę, to nie możemy po prostu tak ich zostawić w sielankowym życiu w Twierdzy, gdzie by tylko jedli, pili, kochali się i unikali innych zmiennych, prawda? Tak nie można. Trzeba zrzucić na nich mnóstwo kłopotów. I to jeszcze takich, z których ledwo ujdą z życiem. Ale hej - liczy się, że są razem, prawda? A dzięki kłopotom powinni docenić to, co już mają. 

A jak jest w tomie z rosnącą magią? Nie do końca potrafię się określić. Ta część po prostu wybiła mnie z rytmu. Dotąd miałam zaszufladkowane wszystkie ich losy - ich przyjaciół, wrogów, potencjalnych kłopotów. Nic nie mogło mnie zaskoczyć. Nie przewidziałam jednak kreatywności autorki. Wciąż miałam Kate i Currana. Ale tym razem pojawiły się ogromne wątpliwości, rozterki, zdrady (potencjalne czy prawdziwe, nikt tego do końca nie wie). Nawet ja zwątpiłam, czy im się uda. Zawsze mieli pod górkę. Zawsze mieli kłopoty. Nigdy jednak aż takie. Tym razem nie szło aż tak gładko. I nie mówię o wciąż nowych ranach Kate, jej wytrzymałości w walce. Nie tym razem. W szóstym tomie walka toczy się na magicznym gruncie, a także na emocjach. Bohaterowie, których pokochałam w poprzednich tomach, kończą swą przygodę. Smutno mi, że już nigdy nie będzie mi dane towarzyszyć im podczas kolejnych przygód. Pojawili się też nowi. Jedno od razu wydawali się negatywni - i nie zaskoczyli pod tym względem. Inni są chodzącą tajemnicą - chyba dopiero przyszłe tomy pokażą, czy są objawionym cudem dla Kate, czy koniem trojańskim Twierdzy. A co z głównymi bohaterami? Tym razem chodzili bliżej krawędzi, niż zwykle. Poznali czym jest smak desperacji i utraty ukochanego. Czytałam o kryzysie i nie mogłam w to wszystko uwierzyć. Jak można tak wszystko spartolić? Gromada się podzieliła. Zaczynała się rozpadać na moich oczach. Aż odeszłam od czytania sprawdzić na oficjalnej stronie autorki, czy to oby na pewno ostatni tom serii. I tak bardzo się bałam tego, co zaraz zastanę. Zbyt wiele na jeden raz. 

Emocjonująca. Trzymająca w napięciu do ostatnich chwil. Zakończenie tak zaskakujące. I bez dopowiedzianego ostatniego słowa. Chciałam krzyczeć i warczeć. Jak można nie dopisać choć jeszcze jednego zdania na zakończenie, by rozwiać wątpliwości? Mimo wszystko spędziłam z tą ksiażką rewelacyjnie dzień. I wciąż ocierając łzy, chcę więcej... Teraz pozostaje mi jedynie czekać, aż w rączki me wpadnie kolejny tom. 

Tytuł:            Magic Rises
Autor:           Ilona Andrews
Wydawca:    Penguin Group Inc., Ace Charter
Premiera:        2013-07-30
Ilość stron:    368
Seria:              Kate Daniels
Tom:               6



piątek, 2 maja 2014

Katarzyna Archimowicz - "Miłość w burzanach"

Wciągająca. Niekiedy zaskakująca. Całkiem sympatyczne czytadło. Pokazujące niesamowitą przepaść pomiędzy życiem w małej, zapomnianej przez wszystkich wsi, a życiem w wielkim świecie. Skrajnie różne życie ludzi w takich miejscach, ich poziom życia i relacje międzyludzkie. To dla bohaterów zupełnie inny świat. Nieufność ludzka. prawdziwa lojalność. Wiara. Miłość. Zdrada. Prawdziwość życia. A przede wszystkim książka opowiada o miłości - tej prawdziwej. O trudach w podjęciu jakże ważnych, życiowych decyzji i ponoszeniu ich późniejszych konsekwencji. O dojrzałości wcale nie zależnej od naszego wieku czy wykształcenia. O mądrości życiowej, której żadne studia i żadne pieniądze nas nie nauczą. To również książka o trudach życia razem, dzielenia się troskami i marzeniami. Wytrwałości w podjętej już decyzji. O tym, że życie razem musi być uzupełnieniem, w pełni partnerstwem. Wszak małżeństwo do czegoś zobowiązuje.

Przepiękna historia, nad którą warto spędzić cały dzień w plenerze. I te cudowne opisy przyrody, miast i wsi. Przedstawione tak realistycznie, że prawie mogłam je dotknąć i poczuć. Znów przypomniałam sobie spacery po Lwowie i tamtejszą kulturę, a przede wszystkim ruch uliczny pozbawiony wszelkiej logiki. Zatęskniłam za tymi miejscami. I znów zapragnęłam tam pojechać, poczuć je całą sobą, przejść się tymi samymi drogami, co bohaterowie.

Końcówka zaskakująca. Czytana z zapartym tchem. I gdy cała książka utrzymana była w spokojnym rytmie, tak zakończenie nabrało rozpędu. Trudno było nad tym nadążyć. W dodatku sytuacja nie pozwalała choć na chwilę odpocząć. Nie ta. Bałam się tego, co może dalej się stać. Czytana z zapartym tchem. Zabrakło mi jednak jednej rozmowy pomiędzy bohaterami - tak na koniec, by wyjaśnić sobie pewne kwestie, pomyłki. Owszem, rozmowa była... ale dla mnie niewystarczająca. Potrzebowałam dłuższej debaty, by do nich, głównych bohaterów, dotarło wszystko.

Książka warta poświęcenia jej szczególnej uwagi. Godna polecenia i licznego powrotu. Ciepła. Klimatyczna. O poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. Warto ją mieć na półce.

Tytuł:                 Miłość w Burzanach
Autor:                Katarzyna Archimowicz
Wydawca:         Black Publishing
Premiera:            2014-04-16
Ilość stron:        460

Cytaty:

  • "Taka już ludzka natura, że pragniemy najbardziej tego, czego mieć nie możemy. Kochamy to, co mają inni, a nudzi nas to, co sami posiadamy. I tak jak rzadko udaje się nam sięgnąć po gwiazdkę z nieba, tak też z rzadka trwamy w miłości do tego, co zdobywamy bez większego trudu."
  • "Kochać to chyba chcieć chronić drugiego człowieka. Kochanie to egoizm, bo po cóż nam bezpieczeństwo tego kochanego? Tylko po to, by mieć go wciąż przy sobie, by nas nie opuścił, nie zachorował, nie umarł. Ale wiesz co myślę? Miłość jest nam potrzebna po prostu do życia. Kochanie napędza nas do wielkich czynów, bez niego nie mielibyśmy w życiu celu."