„… o wiele łatwiej jest wskazać problem niż go rozwiązać.”
Debiutancka powieść. W dodatku w klimacie fantasy. Już po okładce widać krew, gorącą magię i rudowłosą bohaterkę, a do tego jeszcze jakaś tajemnicza szkoła dla magów. Jak nic, pierwsze skojarzenia do W.Rednej autorstwa Olgi Gromyko. Jednak na tym podobieństwa się kończą.
Ryiah wraz z bratem marzy o dostaniu się do Akademii w Jerarze. Alex pragnie zostać uzdrowicielem, a Ry obrała sobie frakcję boju. Przed nimi nie tylko droga pełna przygód, ale także ogromna próba siły pragnień i charakteru. W szkole bowiem nie ma miejsca na jakiekolwiek słabości. Nie tylko jest dużo zajęć i nauki, wyniszczającej praktycznie organizm i doprowadzającej do pokonywania własnych granic wytrzymałości. Jest także życie pomiędzy uczniami, a tu rodzą się kolejne problemy – wysoko urodzeni, bogaci, a nawet sam książę kontra plebejusze, biedactwo, prości ludzie mający pragnienia i odrobinę magii. A gdy na horyzoncie pojawia się niechciane uczucie, przyjaźnie zawisną na włosku. Tajemnice wychodzą na jaw w najmniej przewidywalnym momencie. Zwyciężą tylko najlepsi.
Podsumowując: Książka bardzo mnie zaskoczyła. Jest rewelacyjna. Nie mogłam się nią nasycić. Wciągnęła mnie i uwiodła – treścią, światem, bohaterami, okładką. Owszem, były drobne niedociągnięcia, ale nie wpłynęły one na jakość mojego czytania. Czasem Ry mnie wyprowadzała z równowagi swoim podejściem, czarnowidztwem, wątpliwościami i przemyśleniami. Mimo wszystko młode z niej dziewcze i miała do tego prawo. Gorąco polecam, bo jest naprawdę warta kupna. I już nie mogę się doczekać kolejnego tomu.
Ocena końcowa: 9/10.
Tytuł: Pierwszy rok
Autor: Rachel E. Carter
Wydawca: Uroboros
Premiera: 2018-09-19
Ilość stron: 368
Cykl: Czarny Mag
Tom: 1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz