wtorek, 2 lipca 2019

„Dotyk ognia” – Patricia Briggs


„Śmierci nie trzeba się bać. Śmierć jest prosta. To życie jest brutalne.”

Napięcie między nadnaturalnymi a ludźmi sięga zenitu. Wojna się rozpoczyna. Adam zostaje na polu bitwy zupełnie sam. Bran odcina Tri-Cities od reszty. Nadnaturalni wychodzą z rezerwatu rządni krwi. Szarzy Panowie, pradawni, trolle i inne stwory kontra ludzie. A pomiędzy nimi wszystkimi znalazła się Mercy ze swym stadem. A wszystko przez chłopca niechłopca, które przyszło jej bronić przed dosłownie wszystkimi. Zjawia się też Baba Jaga, choć nie do końca wiadomo, po czyjej ona jest właściwie stronie. Zmienna i zagadkowa. Toczy się gra o najwyższą stawkę. I po raz pierwszy, to nie Mercy ociera się o śmierć. Śmierć spotyka Adama.

Podsumowując: Spodziewałam się więcej Joela. Zresztą sama okładka wskazywała, że to właśnie z nim będzie związany dziewiąty tom. Ale chodziło o innego ognistego chłopca. Nie zawiodłam się. Nadal targały mną duże emocje. Dałam się wciągnąć i uwieźć. Pomimo, iż to już 9 tom, nadal powieść nie zwolniła. Dużo się dzieje. Tym razem jednak zagrożenie wydaje się najpoważniejsze, a Mercy z Adamem i jego stadem pozostali sami. Najbardziej jednak będę tęsknić za Kosturem. Świat w Tri-Cities się zmienił w tym tomie. Wydaje mi się, że kolejne tomy będą jeszcze ciekawsze, skoro tak wiele istot wchodzi w świat ludzi. I już nie mogę się doczekać tomu 10: „Zapadła cisza”.


Ocena końcowa: 9/10.


Tytuł:               Dotyk ognia

Autor:              Patricia Briggs

Wydawca:     Fabryka Słów

Premiera:      2019-07-03

Ilość stron:    416

Seria:             Mercedes Thompson

Tom:              9



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz