Pokazywanie postów oznaczonych etykietą OA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą OA. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 3 maja 2015

“Przywiązana do Ciebie”–Ann Taylor

 

Jak już wcześniej pisałam, ostatnimi czasy coraz częściej sięgam po powieści autorskie (O.A.) publikowane w Internecie, na ogół na stronie www.wattpad.com, którą bardzo polecam. I tak oto trafiłam na kolejny “cukiereczek”.

Historia czasem lekko przesłodzona, zbyt sielankowa, mimo wszystko poruszyła mnie bardzo. Poznajemy dwa różne światy – jeden, ludzi walczących każdego dnia z uzależnieniem, żyjącym w przeciętnych dzielnicach i pracujących za marne grosze. Taki właśnie jest Chris. Mądry, przystojny i nauczony życia. Przeżył swoją tragedię i to nie jedną. Teraz pomału wychodzi na prostą. I nagle w jego życie wkracza Samantha. Dziewczyna z wyższych sfer, studentka, z bogatym rodzinnym zapleczem. Na pierwszy rzut oka – ma wszystko, czego może zapragnąć. Jednak im dalej poznajemy ich życia, okazuje się, jak bardzo się myliliśmy. Kto dla kogo będzie prawdziwym wsparciem? Czy zatrą różnice między sobą, czy ta przepaść jednak ich rozdzieli? Końcówka sprawiła, że uroniłam wiele łez nie wierząc, iż autorka tak pokierowała ich losy. Teraz pozostaje mi jedynie z ogromną niecierpliwością wyczekiwać drugiego tomu.

Ogromne ukłony w stronę autorki. Może i ckliwa książka, ale taka właśnie miała być. Czasem lekko przewidywalna. Mimo to sprawiała, że nie potrafiłam się od niej oderwać. Ann Taylor pokazała, jak pięknie dopracowany ma warsztat, jak świetnie tworzy historię i w genialny sposób przedstawia emocje bohaterów na tyle, że czytelnik również może odczuć je na własnej skórze – moje łzy są tego przykładem. Dlatego polecam gorąco zapoznać się z ową autorską pracą. Lekka i przyjemna w odbiorze. Niesamowicie wciągająca. Emocjonalna. Jak dla mnie – genialna :)

Ocena końcowa: 7/10.

 

Tytuł: Przywiązana do Ciebie

Autor: Ann Taylor

Ilość stron: 301

Tom: 1

Źródło: http://www.wattpad.com/story/37976386-przywi%C4%85zana-do-ciebie

 

 

 

Wyzwanie czytelnicze: 37/2015.

sobota, 4 kwietnia 2015

“Kraina Trzech Królestw”–Gold Wind

 

Od jakiegoś czasu, z coraz większym uwielbieniem, sięgam po pozycje publikowane w Internecie, wciąż jednak niewydane. To niesamowite, ilu ludzi ma potencjał i talent, oddają się swojej pasji, publikując własny świat wyobraźni na blogach, na stronach poświęconych amatorskiej twórczości własnej i w innych miejscach dostępnych w Internecie.

Tak właśnie trafiłam na pozycję Gold Wind, dostępną dla chętnych pod adresem: http://www.wattpad.com/user/gold_wind. Choć na chwilę obecną jest dostępnych jedynie sześć krótkich fragmentów, daje to mi jednak pogląd zarówno na talent pisarski, jak i pomysł na całą powieść.

Niesamowita studentka, jak sama o sobie pisze, bardziej czytelniczka niż autorka tekstów, przedstawia nam świat podzielony na dwa gatunki, walczące ze sobą: Pustych i Prana. Pierwsi, pochodzący z Królestwa Lasaja, opracowali broń paraliżującą i powoli opanowują krainę. Siłą. Prana natomiast mają magiczne moce i niegdyś sprawowali władzę w Trzech Królestwach, teraz ukrywają się, żyjąc w ukryciu, niczym zastraszone szczury, próbują przetrwać i odzyskać to, co niegdyś posiadali.

Czy przetrwają? Czy odzyskają swój świat? I jakim to będzie kosztem?

I tu pojawia się dwójka bohaterów. Poznajemy ich w niecodziennej sytuacji – oboje bowiem walczą o życie. Ze sobą. Jedno ratuje drugiego. Prawda zostaje odkryta, a wszystko, w co wierzyli do tej pory, okazuje się kłamstwem. Ich świat wcale nie jest taki, jak do tej pory go widzieli, wierzyli. Postawieni przed ogromnym wyzwaniem, ruszają w trudną drogę do odkrycia całej prawdy o ich życiach, a także w odzyskaniu Królestwa dla tych, którzy rządzić nim powinni.

Powieść jest niesamowicie wciągająca i to już od pierwszych stron. Z niecierpliwością czekam na resztę, bo naprawdę warto czekać. Bohaterowie i ich świat wykreowani z bardzo dobrą dokładnością, bez przesadnych jednak opisów, pozostawiając czytelnikowi sporo miejsca na własne wyobrażenie. Oto przykład, jakie talenty pisarskie mamy tuż pod nosem, choć nie zawsze potrafimy je w pełni docenić.

Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg.

Tymczasem, ocena za dostępne rozdziały: 6/10.

 

Autor: Gold Wind (Natalia)


 Tytuł: Kraina Trzech Królestw


 Dostępne: http://www.wattpad.com/story/34248199-kraina-trzech-kr%C3%B3lestw/parts


 


Wyzwanie czytelnicze: 23/2015

wtorek, 13 stycznia 2015

“Yave”–Kami Kate

 

Za powieści autorskie dostępne w Internecie, powieści jeszcze niewydane, wzięłam się już jakiś czas temu. W tym roku jednak postanowiłam i je tutaj opisywać. Jeśli są warte uwagi, dlaczego nie miałabym podzielić się tym z innymi? I oto pierwszą w tym roku jest tytułowe “Yave”.

Autorka stworzyła nam fikcyjny świat, krainę Aurów, która od jednej strony graniczy z zaprzyjaźnioną Barthią, a od innej z niebezpiecznym i jakże dzikim terytorium. Tam właśnie obowiązkowo stacjonują wojska, pilnujące porządku i granic. Czytelnik jednak swoją przygodę zaczyna od pewnej pięknej doliny podczas gorącego lata, gdzie po raz pierwszy spotykają się główni bohaterowie.  Losy Yave i Melty się splatają, choć jeszcze wtedy, w tamtej jednej chwili spotkania, nie podejrzewają, jak bardzo. Namiętność i beztroska. Ból, rozczarowanie, ale także niesamowity upór w utrzymaniu swoich postanowień.

Trzeba przyznać, że jest to pozycja ciekawie napisana. Co prawda nie za bardzo lubię książki historyczne, gdzie akcja dzieje się w bardzo odległych czasach, nawet fikcyjnych. Dotąd uwielbiałam powieści współczesne lub lekko przyszłościowe. Mimo to, nie potrafiłam oderwać się od “Yave”. Ile to łez wylałam nad losami bohaterki. Potrząść, czy nawet porządnie kopnąć, też ją chciałam wielokrotnie. A Melta? Och, jak ja go znienawidziłam w paru miejscach za to, co zrobił Yave. Kami Kate sprawiła, że miałam za sobą nieprzespaną noc i czerwone oczy od płaczu. I choć w niektórych scenach były znaczne przeskoki, brakowało mi cierpliwości autorki do zatrzymania się i opisania bardziej ich emocji czy danych wyborów (małżeństwo Yave i to, co było potem), to uznaję ową powieść za bardzo udaną i chętnie zapoznałabym się z innymi dziełami (dłuższymi dziełami) autorki.

Ocena końcowa: 6/10.

Yave

 

Tytuł: Yave

Autor: Kami Kate

Ilość stron: 181

 

Wyzwanie czytelnicze: 1/2015