sobota, 23 kwietnia 2016

“Zniewoleni”–Emma Chase

“… najlepszą częścią podróży nie jest dotarcie do celu, tylko te wszystkie szalone rzeczy, które dzieją się po drodze.”

Trzeci tom serii Tangled był zdecydowanie udanym spotkaniem, choć nie do końca wiem, jak go ocenić. Sprawy Drew i Kate pozostały za mną. Ich związek wszedł na odpowiednie tory. Tym razem jednak cofnęliśmy się do czasów, gdy bohaterowie znani z poprzednich tomów, dopiero zaczynają swoją drogę. Zabieg potrzebny, bym mogła poznać początki drogi Matthew i Delores. O tak, słynnej i szalonej Dee-Dee. Ciężko mi było jednak czytać o zupełnie kimś innym. Odstawić moich kochanych bohaterów na dalszy plan, a zająć się postaciami marginalnymi. I jeśli mam być szczera – na tym tomie mogłoby się zakończyć. Jednak jest jeszcze czwarty tom, w którym to wracamy do Drew. Dziwne i nie wiem, jak do tego wszystkiego podejść. Ale tym będę martwić się, gdy dam się porwać ostatniemu tomowi z serii Tangled.

“Celuj w księżyc. Nawet jeśli nie trafisz, będziesz pośród gwiazd.”

Matthew – playboy. Podobnie zresztą jak Drew z początku. Posiadający nie tylko przebojowość, inteligencję, wygląd. Miał podejście do kobiet i wykorzystywał to doskonale. Do czasu, aż trafił na Delores, która – wydaje mi się – od samego poczatku powaliła go na kolana, choć mężczyzna dzielnie temu zaprzeczał. A raczej nie dopuszczał tego do siebie. Wypierał. Czytelnik przecież wie lepiej, prawda? Zatem na moich oczach ponownie mężczyzna stawał na rzęsach, by zdobyć kobietę, a potem ją utrzymać przy swoim boku. Dee wcale tego mu nie ułatwiała. Miała pecha do mężczyzn i przenosiła wszystkie swoje lęki na ten związek. Grali w moją ulubioną zabawę – kotka i myszkę, łowcę i ofiarę. W ich wykonaniu było to słodkie, niezapomniane i godne pozazdroszczenia. Która z nas, kobitek, nie chciałaby być aż do tego stopnia rozpieszczana? I która nie chciała skopać tyłka Delores za to, jak wszystko potraktowała? Ja jestem pierwsza w kolejce do tego.

“Łatwo mówić o dobrych rzeczach. Jednak to po tych złych można kogoś lepiej poznać.”

Podsumowując: Książka ciekawa, intrygująca, wciągająca i zdecydowanie mająca potencjał. Ale… No właśnie, tak jak pierwsze dwa tomy mnie porwały, ten wydał się słabszy. A może nie powinnam czytać jedno po drugim, dać sobie chwilę na odsapnięcie? Nie wiem. Jednak nie wyzwolił we mnie aż takich emocji, jak poprzednie. Nie jest zły, wręcz przeciwnie – jest bardzo dobrą pozycją. Mnie jednak nie do końca powaliła na kolana. Wrócę do niej z pewnością, ale w porównaniu z innymi tomami autorki, niestety wychodzi najgorzej. Spełnia jednak swoje zadanie – bawi, niekiedy uczy, wciąga i uprzyjemnia czas czytelnikowi.

“Nie można kochać kogoś, kto tylko szuka możliwości, by uciec.”

Ocena końcowa: 6,5/10.

 

Tytuł: Zniewoleni

Autor: Emma Chase

Wydawca: Wydawnictwo Filia

Premiera: 2015-08-26

Ilość stron: 337

Cykl: Tangled

Tom: 3

 

Wyzwanie czytelnicze: 29/2016.

“Kobiety lubią być zdobywane, lubią, jak się im okazuje, że są pożądane, potrzebne, cenione. Facetów kręci polowanie, lecz tylko wtedy gdy jest szansa na nagrodę.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz