piątek, 29 kwietnia 2016

“Pacte de sang”–Cassandra O’Donnell

 

Po całkiem przyjemnie spędzonym czasie z tomem pierwszym, potocznie nazwanym “Ścigana”, natychmiast rozpoczęłam swoją przygodę z tomem drugim, potocznie nazwanym “Pakt krwi”. Czy bawiłam się przy nim równie dobrze, jak przy pierwszej części? Owszem! Mogę śmiało powiedzieć, że nawet lepiej.

Rebecca Kean ma wiele tajemnic. Stała się sądem i katem Rady swojego miasta. Nie to planowała, wszak z założenia miała się nie wychylać i żyć bezpiecznie gdzieś z boku wszystkiego i wszystkich. Niestety, nie jest to możliwe przy jej temperamencie i szczęściu do kłopotów. A i sytuacja staje się skomplikowana, gdy powraca koszmar z przeszłości – ex kochanek i ojciec jej córki. Byłoby to może i dobre, gdyby nie fakt, że ów mężczyzna jest wampirem, a przy okazji nie wiedział nic o dziecku i żył w przekonaniu, że jego ukochana została zabita przez swój klan. Na domiar wszystkiego jest także szalejący z zazdrości Raphael, swoje parę groszy dorzuca także Bruce i cała wataha wilków. Jeśli dorzucimy do tego wszystkiego strzelających snajperów i parę demonicznych morderców – mamy dokładny obraz intensywnego życia Rebecci.

Podsumowując: Drugi tom staje sie bardziej wciągający, nie pozwalający odpocząć czytelnikowi. Intensywność zdarzeń czasem nawet zaczyna męczyć. Za dużo tego spada w jednym czasie. Nagle okazuje się, że to, co inni mogliby przeżyć w tydzień, Rebecca doświadcza w ciągu jednego dnia. Zbyt wiele. Mimo wszystko akcja się zagęszcza. Pewne tajemnice wychodzą na jaw. Inne stają się jeszcze bardziej intrygujące. Wciąż nie wiemy, kim naprawdę jest Raphael. Nie wiadomo do końca nawet kim jest sama Rebecca. Czytelnik pozostaje z wieloma domysłami i ogromną chęcią sięgnięcia po kolejny tom. Intensywność tomu sprawia jednak, że pragnie się na chwilę odsapnąć. Czy polecam? Owszem. Bardzo. Miło jest bowiem wrócić do prawdziwej, dobrej fantastyki wampiryczno-zmienno-demoniczno-magicznej, bez udziwnień (w postaci błyszczących wampirów w świetle słonecznym).

Ocena końcowa: 7,5/10.

 

Tytuł: Pacte de Sang

Autor: Cassandra O’Donnell

Wydawca: J'ai Lu

Premiera: 2013-12-03

Ilość stron: 574

Cykl: Rebecca Kean

Tom: 2

 

Wyzwanie czytelnicze: 31/2016.

1 komentarz:

  1. Za Twoją namową przeczytałam i stwierdzam, że już dawno nie czytałam tak świetnie napisanej książki. Wręcz ją połknęłam w jeden dzień, dobrze, że wolny:-) Pozdrawiam
    domi308

    OdpowiedzUsuń