Długo przeze mnie oczekiwana pozycja autorki, która jakże mnie zachwyciła swoimi poprzednimi powieściami. Sam opis sprawiał, że pragnęłam ją jak najszybciej dostać w moje rączki, zwłaszcza teraz, gdy przytrafiło mi się chorobowe, że tak to powiem. A jak wyszło? Jak zwykle ostatnimi czasy, gdy na coś tak bardzo czekam.
Jakim było dla mnie zaskoczeniem, gdy się okazało, że książka naprawdę jest skierowana dla młodzieży i to zdecydowanie nie dla Young Adults, a znacznie młodszych czytelników. Sama bohaterka zresztą miała zaledwie siedemnaście lat, a reszta bohaterów, zwłaszcza muzyk, starsi o parę lat. Zatem wszyscy bardzo młodzi i dziwnie doświadczeni przez los, ale wciąż zachowujący się, jak na ich wiek przystało. Problemy, z jakimi przyszło się zmierzyć Sadie, z pewnością nie są do pozazdroszczenia i byłam z niej dumna, że potrafiła sobie z tym wszystkim radzić. Wściekałam się na Jessicę za to, jak traktowała córkę. Byłam zła na samego Jaxa za podejmowanie decyzji za nich, wiedząc o tym, że to bardziej jak ucieczka od odpowiedzialności, a nie radzenie sobie z problemami. Mimo wszystko odzwyczaiłam się od problemów licealnych w książkach, stąd trudność wczucia się w tę książkę i zrozumienia wszystkiego.
Podsumowując, czytało się dobrze, ale nie powala z nóg. Być może tak było, bo nie potrafiłam się wczuć w to, co czytałam. Ale cała ta książka wydawała mi jedynie miłym poczytadłem, po którym nie pozostaje zbyt wiele w głowie i sercu - w porównaniu z innymi książkami autorki. Nie zachwyciła mnie, choć zła także nie była. Z pewnością spodziewałam się znacznie więcej.
Ocena końcowa: 5/10.
Tytuł: Oddychaj mną
Autor: Abbi Glines
Wydawca: Pascal
Data premiery: 2016-02-17
Ilość stron: 368
Seria: Sea Breeze
Tom: 1
Wyzwanie czytelnicze: 12/2016
Bogu dzięki, że ta ksiażka jednak do mnie nie dotarła :) Za stara juz jestem na takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńOwszem, ja też :) Czytało się naprawdę fajnie, ale.... to już nie mój klimat.
Usuń